środa, 8 maja 2013

Rarytasik Wśród Peelingów

Dziś postanowiłam podzielić się z Wami swoją opinią na temat cudeńka, którego sama używam regularnie od kilku miesięcy, mianowicieFarmona peeling mango & brzoskwinia
Peeling nie należy może do najtańszych, ale jest bardzo wydajny. Kupuję go raz na jakiś czas (oczywiście nie używam codziennie, bo prędzej bym zbankrutowała:) jednak w takim odstępie czasowym w zupełności zaspokaja moje potrzeby.
Jak dla mnie jest najlepszym peelingiem jakiego do tej pory używałam. Wcześniej byłam zafascynowana peelingami Perfecta Spa, i wciąż twierdzę,że są świetne, jednak zdecydowanie numerem jeden jest dla mnie peeling Farmony.
Idealnie ściera naskórek, ze względu na swoją gruboziarnistość. Pozostawia skórę maksymalnie natłuszczoną. Po tym zabiegu szczerze mówiąc nawet nie trzeba używać balsamów, gdyż skóra wygląda jak po użyciu oliwki. No i oczywiście przecudny, intensywnie owocowy zapach, dzięki, któremu pachnie cała łazienka:)
Wiem, że są gusta i guściki, ale ja zdecydowanie Wam ten kosmetyk polecam!!
I mam nadzieję,że będziecie czerpać taką samą przyjemność z używania go, jak ja:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz