sobota, 10 marca 2012

RECENZJA Moniki z Krakowa!

INGRID 
Marka może być większości Wam nieznana, ja poznałam ją już wcześniej tak trochę przypadkowo. Dlatego też byłam ciekawa tej kredki i tego jak się spisują inne produkty Ingrid. Kredkę stosuję od jakiegoś tygodnia, myślę że jak dla kredki to wystarczający czas, co chciałam sprawdzić - sprawdziłam.
Kredka jest dwustronna, z jednej strony jest kredka "wykręcana" a z drugiej strony znajduję się gąbeczka do rozcierania.
Kolor/odcień: Czerń nie jest zbyt mocna i głęboka, aby uzyskać ciemniejszy efekt należy kilka razy pomalować. Kredka przy jednej warstwie na oku prześwituje i daje bardzo subtelny efekt. Na linii wody kredka jest słabo widoczna;
Aplikacja: Kredka jest w moim odczuciu średnio miękka. Nakładana na górnej linii rzęs jeszcze całkiem przyzwoicie się aplikowała, natomiast na dolnej linii jakoś tak opornie mi szło malowanie nią;
Trwałość: Kredka zaskoczyła mnie trwałością. Po namalowaniu kreski na górnej linii rzęs, efekt trzymał się przez cały czas noszenia makijażu, nie odbiła mi się na powiecie, co zdarza mi się często gdyż mam tłuste powieki i dosyć głęboko osadzone oczy. Owszem na powierzchnię powieki nałożyłam bazę i cień, co na pewno miało duży wpływ na trwałość makijażu, bez takiego przygotowania nie mam nawet co marzyć że cokolwiek na tej powiece zostanie dłużej niż minutę. Niestety kredka na linii wodnej nie sprawdza się, szybko się "zmruguje" i jest słabo widoczna ( a tak poza tematem NYX milk mam na linii wody na zdjęciach, jej trwałość właśnie na linii wodnej mnie zaskakuje);
Kredka nie uczuliła mnie, nie podrażniła; Kredka jest praktycznym rozwiązaniem np. gdy gdzieś jedziemy, gdyż w jednym mamy kredkę i gąbeczkę. Gąbeczką bardzo dobrze się rozciera kredkę. Gąbeczka jest solidna i sztywna;

Podsumowanie: Uważam, że kredka Ingrid jest przyzwoitym produktem w bardzo niskiej cenie, jednak może nie być zadowalająca dla osób szukających kredki o głębokim odcieniu czerni. Kredka jest subtelna, może się sprawdzać w dziennych makijażach. Na powiece utrzymuje się długo bez odbijania, natomiast nie sprawdza się na linii wody.
Ocena: 3,5/5 - duży plus za bardzo niską cenę (3,80zł) i praktyczne rozwiązanie z gąbeczką.
Fakt, iż otrzymałam produkt do recenzji nie ma wpływu na moją opinię, nie jest ona w żaden sposób sponsorowana. Recenzja jest oparta na moich własnych, subiektywnych odczuciach dotyczących tego produktu. 





DZIĘKUJEMY MONICE ZA RZETELNĄ I OBIEKTYWNĄ OCENĘ PRODUKTÓW!
Pozdrawiamy!

czwartek, 1 marca 2012

TUSZUJĄC NIEDOSKONAŁOŚCI

O czym warto pamiętać, przy wyborze pudru, czy podkładu do twarzy?
Przed zakupem, najlepiej zebrać jak najwięcej informacji o produkcie. Najlepiej dokładnie obejrzeć podkład, przeczytać jakie składniki zawiera, czy jest odpowiedni dla naszej cery, i przydatny o danej porze roku. Wiadomo,że inaczej wygląda nasza skóra zimą ,a inaczej latem, kiedy przez większość czasu jesteśmy opaleni. Dla skóry tłustej potrzebujemy podkładu bardzo trwałego, gdyż w ciągu dnia, kiedy skóra wydziela nadmierne ilości potu, może zmienić swą konsystencję, a wtedy twarz będzie się świecić i wyglądać bardzo brzydko.I warto pamiętać, że nawet najlepszy i najdroższy podkład, nie zwycięży z efektami natury, gdy jesteśmy po 3 godzinach siłowni, czy 2 godzinnym joggingu:)

Nadkładając podkład na twarz, poza oczywistym dopasowaniem odcienia, należy również zwrócić uwagę, na odpowiednie go nakładanie, by nie pozostawić na twarzy tzw."ramek" i aby twarz na tle szyi nie wyglądała jak maska.Jaki podkład wybrać,aby nasza twarz wyglądała jak z okładki?
Polecam podkład z opalizującymi drobinkami oraz silikonem. Silikon ujednolica strukturę skóry, a drobinki odbijają światło, nadając skórze efekt idealnej gładkości.
Niektóre podkłady zawierają również kojące ekstrakty roślinne (np. z aloesu lub zielonej herbaty),posiadające silne właściwości przeciwzapalne i łagodzące.
Dla kobiet po 35 roku życia, specjaliści polecają podkłady, czy fluidy przeciwzmarszczkowe, które zazwyczaj zawierają podobne substancje co kremy przeciwzmarszczkowe (witamina C i E, peptydy, filtry UV).
Kolejnym hitem naszych czasów , idealnym dla osób z cerą naczynkową, czy nadmiernym rumieńcem, są podkłady mineralne. Zawierają tlenek cynku i dwutlenek tytanu, które działają przeciwzapalnie, a dodatkowo chronią skórę przed promieniami UV. Podkład jest świetnym sposobem na to, aby wyglądać na bardziej opaloną (ale oczywiście bez przesady, niektórzy nie znają umiaru:)Dodatkowo chroni skórę twarzy przed zimnym wiatrem,a przede wszystkim pomaga świetnie zatuszować drobne mankamenty, takie jak:pryszcze, cienie pod oczami, czy popękane naczynka. Jeśli nie mamy cery, która wymaga takiego kamuflażu;), podkładu powinnyśmy używać rzadziej, niż częściej.Natomiast nie wielka ilość korektora, czy podkładu w odpowiednim miejscu, dobrze nałożona, sprawi,że będziemy wyglądać piękniej i jednocześnie czuć się lepiej!




Maybelline SUPERSTAY 24H  Kosmetyki

LOREAL DREAM MATTE MOUSSE Kosmetyki
LOREAL MATTE MORPHOSE  Kosmetyki
LOREAL ROLL`ON TRUE MATCH  Kosmetyki
LOREAL INFAILLIBLE Kosmetyki